Wczoraj mnie nieźle wycieło po pracy. TIR’owcy mówią: leżę do góry kołami, co znaczy, że jestem wyjebany. Wyjebany z butów. 7 dni w tygododniu robi swoje. Może nie ma tyle jazdy, ale jestem tyle godzin poza mieszkaniem, siedzę – jestem w aucie – to męczy.

Nie napisałem wczoraj posta właśnie z tego powodu. Wróciłem z pracy. Wannna i łóżko i to wszystko co byłem w stanie zrobić wczoraj. Przebudziłem się jeszcze w nocy o północy, bo mi było zimno. Spałem bez gaci.

No wczoraj było coś jazdy. Robiłem za karetkę i jezdzilem do szpitala wojskowego na wrocławskiej. Ci żołnierze już mnie chyba kojarzą nawet.

Brek, Brek, halo jak tam sobota? Całkiem spoko. Uber pobił Bolta. Pierwszy kurs godzinny z Uber za 45 zeta. Całkiem spoko opcja jak ma się kilka miejsc i nie chce się zamawiać innej TAXI. Czasem wyjdzie drożej poszczególne kursy lub wleci kurs długodystansowy i może wyjść drożej, a dla nas – taksówkarzy to spoko bo z tego jest 33.75 netto.

Za 10 godzin wychodzi całkiem przyzwoity hajs, a nie jeździ się mam nadzieje co do minuty. W opcji: ale mi zostało jeszcze 10 minut to pojeździj Pan ze mną w kółko. Także spoko. Bolt też nie najgorzej niecała stówka ale brutto. Jak dobrze mówię to na tą chwilę Uber goli 25% za kurs a Bolt 20%.

Coś wleciało na Free now, nie było lipy. Tam ryczałt nawet wychodzi nie najgorzej bo jest 7zł na wjazd. Jest różnie, ale jest sporo kursów za 20 złotych. Coraz bardziej przekonuje się do tej aplikacji i pokładam w nią wiarę.

Poza tym ostra akcja. Skoczek z wiaduktu, samobójstwo w Krakowie na Kijowskiej. Nie przyjemny akcent. Nie chce dywagować, ale brzydko czy niestosownie mówiąc mam nadzieję, że to nie koronowirusowe chociaż. Na przykład: jestem w kropce nie mam hajsu, pracy, nie mam za co, gdzie mieszkać. RIP.

Hiszpanie pojechali na spacer, chcieli począwszy od Kopca Kościuszki – zainteresowani. Zresztą Hiszpan lubi pochadzać. W każdym razie ustawili ZOO, i potem z gadki wyszło, że nie tam chcieli zacząć trip. Ekstra kilometry, ale zadowoleni jeszcze 10 zeta napiwku dostałem. Wasze zdrowie!

Dodatkowo kilka ciekawych osób i rozmów. Specjalista od neta z UPS, bardzo przyjemny koleś i geniusz z Apple. Zawsze można się czegoś dowiedzieć – nie wychodząc z pracy, czy używając telefonu. To fajny plus taksówkarstwa, żę ma się na wyłączność jakąś osobę i ma się swój czas do wykorzystania. Można się czegoś dowiedzieć – nauczyć. Czasem za takie rady, gadki się płaci gruby hajs – jakies know – how itd.

Pozdrawiam dzisiejszych klientów 🙂

#Krakson #TAXI #Kraków

Jak tam sobota?

Dzisiaj pragnę przedstawić savoir-vivre TAXI . Dobre maniery to podstawa. Każdemu przyda się trochę ogłady. Czyli garść dobrych rad dla taksówkarzy:

• Klient to nasz Pan – zawsze mów klientowi per “Pan” nawet, gdy jest młodszy od Ciebie. Na jego wyraźne życzenie mów mu na “Ty”
• Zawsze czekaj na klienta – wyjście z domu zabiera zwykle bliżej nieokreślony czas
• Zadzwoń do klienta – jeśli się długo nie pojawia
• Nie dzwoń do klienta – o godzinach w których nie wypada
• Pomóż klientowi – pomoc z bagażami to nasza powinność
• Klient to nie worek ziemniaków – prowadź dostojnie
• Dbaj o pieniądze do wydawania reszty – kasa musi grać
• Zamykaj szyby – zapytaj klienta czy mu przypadkiem nie wieje
• Otwieraj szyby – jeśli jest parno – zapytaj o to
• Dbaj o zapach w aucie – jeśli nic nie czujesz to znaczy, że jesteś przesiąknięty zapachem
• Kontroluj głośność radia – jeśli wdajesz się w rozmowę z klientem – przycisz radio
• Milcz – jeśli klient nie przejawia chęci rozmowy
• Zagajaj – niektórzy są nieśmiali, a chcą porozmawiać – musisz to wyczuć
• Nie patrz w lusterko – nie obcinaj pasażerów patrząc w środkowe lusterko
• Nie komentuj drogi – sam z siebie
• Kontroluj temperaturę – jeśli jest Ci komfortowo, a wsiądzie 3 osoby zaraz będzie gorąco
• Ochładzaj atmosferę – gdy na drodze dojdzie do podwyższenia adrenaliny. Schłódź atmosferę
• Używaj zwrotów grzecznościowych
• Przemywaj szyby spryskiwaczem – musi być widoczność
• Auto powinno być w miarę czyste – o nie klapa jest brudna
• Trzymaj się prawego pasa – wyprzedaj raczej z konieczności
• Pozwól mu odpłynąć – czasem klient chce się zająć swoimi sprawami
• Przerwa na papierosa – niektórzy muszą zapalić – zatrzymaj się
• Unikaj wjeżdżania za szlabany – to niewłaściwa nauka
• Zawołaj klienta – czasem stoi na rogu zdezorientowany czy to jego taksówka
• Niezwłocznie odjedz – nie pozostawaj zbyt długo w miejscu wysadzenia klienta
• Nie zmieniaj reklam w radio na wariata – czasem ktoś chce je posłuchać
• Nie zakłócaj – klienci czasem chcą porozmawiać tylko ze sobą
• Staraj się być jego przyjacielem – tak jak byś jechał z przyjaciółmi
• Wczuj się – tak jak byś wiózł panicza Batmana
• Używaj stosownie klaksonu – nie komentując dlaczego

#Krakson #TAXI #Kraków

Savoir-vivre TAXI