Zaczeło się niewinnie, ale skończyło się wyśmienicie – dziś był dobry dzień. Jakieś kursy po dyszcę, kilkanaście. Stare miasto, Kazimierz, jakieś osiedla, zdaje się Oświecenia…
Aż złapałem dobry kurs z matecznego do Myślenic za prawie 80 złotych. Zajechałem pod Aquariusa w Myślenicach. Stwierdziłem, że zaczekam chwilę i połapię kursy. Ustawiłem miejsce docelowe na Kraków i czekam, długo nic.
No dobra to już się rusze w strone Krakowa bo jeszcze kilka dobrych godzin jazdy przedemną. I jest. Złoty strzał z Głogoczowa na Mateczne. Wsiadają dwie laseczki. Makijaż, zamaskowana twarz. Jak muzłumanki, zreszta to im powiedziałem. Możemy się poczuć jak one, gdy nie widać twarzy i charakteru jaki nabiera buzia.
Krótka gadka i wychodzi na to, żę wcale nie chcą na mateczne, bo ktoś miał je odbrać stamtąd do Zielonek, ale się nie wyrobił i potrzebują tam jechać. Ekstra kilometry. Super. Zajechałem do Zielonek – 107 zl.
Pozatym jedną nowa znajmość z kursu z rana. Poznałem ciekawego trenera personalnego Dave’a. Sztuki walki, mordobicia i FIT. Możecie go sprawdzić tutaj.
Dziś był dobry dzień. Suma sumarum zakończyłem dzień na 3 stówach. Dalej pracuje pod PRO FLEET, 50 na 50. Dla mnie jest z tego 150, ale nie interesuje mnie paliwo i samochód. Tak to wygląda.
Fair play
Czasem się dziwie jak to wszystko zostało dobrze wyważone, że się zgrywa w takiej właśnie obcji, że wilk syty i owca cała. Jest to wszystko całkiem uszyte na miarę. Jak się mają aplikację – myślę, że na tyle na ile jej użytkownicy – klienci i ich porfele. Oni są pośrednikiem. To samo tyczy się kierowców, jak nie będziesz miał dobrych statystyk to nie dostaniesz takich kursów. Ten cały algorytm jest bardziej zaawansowany niż ktoś mógłby pomyśleć i jest więcej ukrytych statystyk, które są brane pod uwagę niż komuś może się wydawać. Typu:
- Dojazd do klienta (czas)
- Przekraczanie prędkości
- Zbaczanie z trasy
Teraz już jestem na mieszkaniu i piję herbatkę. Pozdrawiam wszystkich klientów 🙂
#Krakson #TAXI #Kraków #UBER #BOLT
Dziś był dobry dzień